Przychodzi facet do publicznej toalety, wchodzi do kabiny i robi co swoje. W kabinie obok słyszy jakiś męski głos, jakby mówiący do niego:
- Skąd przyjechałeś?
- Z Krakowa - odpowiada zdziwiony facet.
- A dokąd jedziesz?
- No do Warszawy jadę - odpowiada jeszcze bardziej zdziwiony.
- A czym przyjechałeś?
- Polonezem - odpowiada już na maksa zdziwiony.
W tej chwili z tej kabiny obok słychać:
- Poczekaj, oddzwonię później, bo jakiś debil odpowiada na moje wszystkie pytania.
Suchar
Ocena: 7,75. Aby zagłosować, pobierz Suchary - kawały i dowcipy na swojego Androida.